Pojazdy napędzane wodorem i akumulatorami będą współistnieć dla różnych zastosowań. Ogólna wydajność akumulatorów wygrywa w przypadku większości samochodów osobowych.
Kolejny mit o elektromobilności! Samochody elektryczne stają się codziennością, mimo to wciąż pojawiają się wątpliwości. Aby oddzielić fakty od fikcji, obalamy powszechne mity o samochodach elektrycznych. Przeczytaj artykuł i dowiedz się więcej!
Oba rozwiązania mają swoje wady i zalety. Będzie to kwestia dopasowania technologii do danego urządzenia. W perspektywie krótko- i średnioterminowej pojazdy akumulatorowe będą głównym rozwiązaniem w zakresie transportu niskoemisyjnego. Jednak w dłuższej perspektywie czasowej oba rodzaje będą współistnieć.
Wprawdzie pojazdy elektryczne z napędem akumulatorowym (BEV) są bardziej energooszczędne i w porównaniu z pojazdami elektrycznymi wyposażonymi w ogniwa paliwowe (FCEV) tańsze, to nie ma wątpliwości, że z czasem technologia FCEV będzie coraz lepsza, a jej koszt spadnie. Będzie to jednak wymagało odpowiedniej reakcji politycznej, niższych cen zakupu oraz budowy stacji tankowania wodoru na szeroką skalę.
Technologia dopasowana do potrzeb
Do przejechania tego samego dystansu pojazdy elektryczne napędzane ogniwami paliwowymi potrzebują ponad dwa razy więcej energii niż pojazdy elektryczne napędzane akumulatorami. Zakładając, że oba pojazdy czerpią energię w 100% ze źródeł odnawialnych, ogólna sprawność napędu (ang. "well-to-wheel") FCEV wynosi 30%, podczas gdy BEV może osiągnąć 77%.
Jednak im dłuższa trasa i większa ładowność, tym więcej korzyści może zaoferować wodór. Pojazdy elektryczne BEV są bardziej efektywne energetycznie, ale dzisiejsze ciężkie akumulatory minimalizują tę zaletę, zwłaszcza przy długich trasach. Wodór to mniejsza masa i szybsze tankowanie.
Ze względu na ten kompromis, pojazdy elektryczne napędzane ogniwami paliwowymi są atrakcyjne przede wszystkim dla transportu ciężkiego, lotnictwa i żeglugi, a także transportu dalekobieżnego. Obecnie większość głównych producentów pojazdów (ang. OEM) nadal jest w trakcie prac badawczo-rozwojowych nad pojazdami ciężarowymi napędzanymi w oparciu o ogniwa paliwowe. Pierwsze z nich powinny pojawić się na drogach do 2025 r.
Tymczasem w przypadku prawie wszystkich samochodów osobowych, czyli zdecydowanej większości pojazdów o napędzie silnikowym na świecie, najprawdopodobniej nadal będą wybierane pojazdy elektryczne napędzane akumulatorami. Obecnie dostępnych jest zaledwie kilka pojazdów elektrycznych napędzanych ogniwami paliwowymi, a według prognoz staną się one popularnym środkiem transportu dopiero po roku 2030. W Europie ewolucja ta będzie aktywnie wspierana przez unijną strategię wodorową, która ma na celu stworzenie europejskiego ekosystemu wodorowego
Należy zaznaczyć, że pojazdy elektryczne napędzane ogniwami paliwowymi również posiadają akumulator (o wielkości około 10% akumulatora pojazdu o napędzie akumulatorowym). Oznacza to, że wprowadzenie na rynek pojazdów elektrycznych napędzanych ogniwami paliwowymi na skalę masową, nadal znacząco wpłynie na rozwój branży akumulatorów litowo-jonowych.