Skip to main content Skip to primary navigation

W kierunku bardziej ekologicznych, tańszych i wydajniejszych akumulatorów litowo-jonowych

Regional website Poland

Przyszłość to bez wątpienia pojazdy elektryczne. Sercem tego megatrendu są akumulatory litowo-jonowe, które oferują nam lepsze życie, od rozwiązań e-mobilności po przenośną elektronikę. Jednak mimo swojego kluczowego znaczenia, akumulatory litowo-jonowe są ciągle wystawiane na próbę. Czy są one pozyskiwane w sposób zrównoważony? Czy można dodać do nich więcej metalu pochodzącego z recyklingu? Czy możemy zwiększyć ich wydajność? To tylko niektóre z wyzwań, które Umicore z przyjemnością podejmuje jako lider w dziedzinie materiałów akumulatorowych.

 

Na dobry początek

Choć dziś trudno sobie wyobrazić życie bez akumulatorów litowo-jonowych to warto pamiętać, że istnieją one na rynku dopiero od lat 90-tych. "W tym okresie musieliśmy zrobić wszystko, aby nadążyć za szybko zmieniającymi się potrzebami rynku" - mówi Tom Van Bellinghen, Vice-President OEMs Marketing & Sales w Umicore Rechargeable Battery Materials (RBM). 

"Po pierwsze, musieliśmy zoptymalizować wiele aspektów produktu, począwszy od jego bezpieczeństwa, a skończywszy na jego żywotności. Następnie rozpoczęliśmy produkcję masową i wprowadziliśmy nowe technologie chemiczne do różnych zastosowań w celu poprawy wydajność. Po pewnym czasie podjęliśmy dodatkowe wyzwanie: rosnący popyt na akumulatory zmusił nas do podwyższenia czystości naszych materiałów katodowych. W rezultacie, nasze zakłady produkcyjne przekształciły się w zaawansowane technologicznie obiekty o rygorystycznych wymaganiach higienicznych. To była ekscytująca podróż, która dopiero się zaczyna".

„Rynek aut elektrycznych jest jeszcze w powijakach”.

Zrównoważony rozwój ponad wszystko 

"Świadomość ochrony środowiska ma prawdopodobnie największy wpływ na branżę. Świat oczekuje akumulatorów litowo-jonowych o najmniejszym możliwym śladzie środowiskowym - i słusznie! Spodziewając się tego, na długo zanim zrównoważony rozwój stał się globalnym problemem, stworzyliśmy łańcuch wartości oparty na odpowiedzialnym pozyskiwaniu surowców".

"Ponad 15 lat temu Umicore stworzyła Zrównoważoną politykę zakupową kobaltu, dotyczącą kwestii zatrudniania dzieci, ochrony środowiska, praw człowieka, zdrowia i bezpieczeństwa społeczności górniczych oraz etyki biznesu. W skrócie, każdy kilogram kobaltu musi przejść liczne kontrole. Jesteśmy pierwszą firmą na świecie, która ustanowiła takie zasady dla łańcucha dostaw kobaltu i pierwszą, która uzyskała weryfikację zewnętrzną zgodnie z Wytycznymi OECD dotyczącymi należytej staranności. Teraz zachęcamy innych do naśladowania". 

"Materiały pozyskiwane w sposób etyczny i zrównoważony są dla Umicore wartością nie podlegającą negocjacjom".

Rosnące wymagania

"Rynek pojazdów elektrycznych nabiera rozpędu. Żeby dobrze to zobrazować, przewiduje się, że do 2030 r. na rynku motoryzacyjnym pojawi się ponad 340 milionów pojazdów elektrycznych. Będą to zarówno w pełni elektryczne jak i hybrydowe jednoślady, samochody osobowe oraz samochody ciężarowe czy autobusy. To z kolei wiąże się z nowymi wymaganiami materiałowymi”.

"Katody nowej generacji muszą charakteryzować się znacznie niższym poziomem emisji CO2, pozwalać na pracę przy wyższym napięciu i wykorzystywać tańsze, bardziej stabilne źródła surowców. Co więcej, UE wymaga, aby do 2030 r. wszystkie akumulatory stosowane w przemyśle i pojazdach elektrycznych zawierały co najmniej 12% kobaltu, 4% litu i 4% niklu pochodzącego z recyklingu. A na domiar wszystkiego, producenci materiału katodowego będą musieli zapewnić wielokrotnie większe ilości niż obecnie. Jednak podobnie jak udało nam się sprostać wyzwaniom z przeszłości, tak i teraz mamy opracowany plan działania pozwalający nam utrzymać się na czołowej pozycji w branży przez następne kilkadziesiąt lat", podsumowuje Tom Van Bellinghen.